Teatr Wielki - Opera Narodowa
także Teatr Narodowy – Scena Operowa (1996-1998), Teatr Wielki – Opera Narodowa (1993-1996), Opera i Filharmonia (1948-1951), Teatr Wielki (1833-1939, 1962-1993), Opera (1951-1962), Scena Muzyczno-Operowa (1945-1948)ważne wydarzenia
osoby
Rzeźbiarz, pedagog. Studiował na na Wydziale Rzeźby Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Adam Myjak jest autorem 50 wystaw indywidualnych krajowych i zagranicznych. Wykonał rzeźbę kwadrygi dla Teatru Wielkiego w Warszawie.
Studiowała na Wydziale Rzeźby Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. W roku 1959 odbyła roczne studia z zakresu numizmatyki w Ecole Praqtique des Hautes Etudes. Wykonała elementy dekoracyjne z brązu na klatkach schodowych w Teatrze Wielkim w Warszawie.
Absolwent Wydziału Architektury Politechniki Warszawskiej. Architekt wnętrz, twórca plakatów, ilustrator książek. W 1965 roku wykonał projekty żyrandoli, kandelabrów, reprezentatywnych pomieszczeń przy głównej loży w Teatrze Wielkim w Warszawie.
historia
Nie ulega wątpliwości, że pierwszym teatrem, na ziemiach polskich, który został wzniesiony od podstaw i w pełni zaspakajał wszelkie wymogi, był gmach Teatru Narodowego w Warszawie. Teatr ten zaprojektowany przez Antonio Corazzi'ego[1], wzniesiony został w latach 1825-1833 na placu naprzeciwko ratusza miejskiego.
Przedłożone w roku 1825 projekty Corazziego na ogłoszony przez prezydenta miasta Karola Fryderyka Woydę konkurs, uzyskały wysoką ocenę ks. Druckiego- Lubeckiego[2]. Być może zadecydował o tym fakt, że architekt zaplanował w swoim projekcie wykorzystanie istniejącej już zabudowy, co pozwalało na stworzenie spójnej kompozycji urbanistycznej i umożliwiało stworzenie przed teatrem i ratuszem reprezentacyjnego placu.
Koncepcja włoskiego architekta przewidywała wzniesienie potężnej budowli zestawionej z trzech brył. Podstawowy korpus gmachu, w którym mieściła się widownia wraz z przylegającą do niej sceną i zasceniem, z dwóch stron ujmowały dwa skrzydła wysokości dwóch kondygnacji. Zasadniczy korpus górujący nad skrzydłami, wysunięty mocno ku przodowi pełnił także funkcję głównej fasady. O jej szczególnym charakterze zadecydował portyk budowli, w kondygnacji piętra ozdobiony perystylem. Tak zakomponowana bryła budowli wykazuje pewne zbieżności ze słynnym gmachem teatru Narodowego, wzniesionym na Gendarmenmarkt w Berlinie (1817–1821), autorstwa Carla Friedricha Schinkla.
Widownia była jednoprzestrzennym, czterokondygnacyjnym wnętrzem zaplanowanym na planie podkowy, uformowanym przez balkony podzielone na loże i ustawione nieco skośnie w stosunku do portalu sceny loże prosceniowe.
Parter widowni podzielony był na dwie części. Tę położoną bliżej sceny zajmowały rzędy miejsc siedzących, które biegły równolegle do sceny. Za nimi znajdowała się druga, rozdzielona szerokim przejściem, o układzie amfiteatralnym. Vis à vis sceny w piano nobile przewidziana została trzykondygnacyjna loża główna, której w strefie proscenium odpowiadały znacznie skromniejsze, jednakże wyodrębnione loże honorowe.
Bezsprzecznie zaprojektowany przez Corazziego gmach należał do najnowocześniejszych realizacji teatralnych w tej części Europy. O jego nowoczesności świadczyła zarówno usytuowanie w mieście oraz struktura gmachu, jak i funkcjonalnie rozwiązana dyspozycja pomieszczeń.
Pendant dla tak rozwiązanej struktury stanowił program rzeźbiarski, na który składał się fryz nad podjazdem głównym wyobrażający powrót Edypa i ludzi z igrzysk olimpijskich według Sofoklesa, scena we frontonie ukazująca popiersie Anakreonta i trzy muz oraz postacie Komedii i Tragedii przeznaczone do nisz. Ten bogaty program rzeźbiarski kontynuowany był we wnętrzach, gdzie uzupełniony został przez alegoryczne przedstawienia malarskie.
Jeszcze prace budowlane nie dobiegły końca, gdy pojawiła się nowa koncepcja wykorzystania gmachu. Prezes Teatrów Rządowych w Królestwie Polskim, generał Józef Rautenstrauch, zwrócił się bowiem w 1832 do architekta Adama Idźkowskiego[3] o zaopiniowanie przekształcenia gmachu na cerkiew prawosławną. Choć do realizacji tego pomysłu nie doszło, uległy zmianie wymiary widowni, z której usunięty został również akcent w postaci loży na wprost sceny. Ponadto zgodnie ze wskazaniami generała zmniejszono liczbę miejsc z 1873 do 1248[4].
Budynek teatru spłonął w czasie drugiej wojny światowej. Pozostały jedynie zgliszcza – część murów, westybul w ryzalicie, główne foyer z bocznymi klatkami schodowymi i fragment kuluarów w niższych piętrach.
Bezpośrednio po wyzwoleniu Warszawy rozpoczęto zabezpieczanie ocalałych fragmentów gmachu. W pierwszym etapie odbudowano wg projektu Romualda Guta Teatr Narodowy, który rozpoczął działalność w 1949 roku.
Równolegle przystąpiono do prac nad przygotowaniem odbudowy Teatru Wielkiego. Opracowany pod kierunkiem Arnolda Szyfmana projekt technologiczny przewidywał znaczną rozbudowę gmachu, wybudowanie wielkiej i nowocześnie wyposażonej sceny z funkcjonalnym zapleczem oraz przestronnych pomieszczeń recepcyjnych z utworzeniem Muzeum Teatralnego.
W 1951 roku zorganizowano konkurs architektoniczny na projekt odbudowy Teatru. Pierwszą nagrodę zdobył zespół Bohdana Pniewskiego. Przed rozpoczęciem budowy Teatru konieczne było przeprowadzenie prac rozbiórkowych i skomplikowanych prac przy fundamentowaniu gmachu w trudnych warunkach terenowych. Budowa nabrała tempa w 1955 roku. Do końca 1960 roku zakończono stan surowy, a w 1964 roku prace budowlane i instalacyjne.
Teatr Wielki otwarto uroczystym koncertem w dniu 19 listopada 1965 roku. Po otwarciu Teatr był nie tylko największym lecz także najnowocześniejszym i najbardziej funkcjonalnym obiektem teatralnym stwarzającym największe możliwości inscenizacyjne. W miarę upływu lat, dla dorównania nowym standardom, modernizowano teatr, a dla wzbogacenia repertuaru utworzeno sali kameralnej i nowych sal prób reżyserskich i baletowych, a także poprawienie parametrów akustycznych głównej sali.
Salę Kameralną utworzono w 1968 roku, przebudowując wg projektu Władysława Jotkiewicza salę prób scenicznych, wyposażenie techniczne modernizowano stopniowo, chociaż w niewystarczającym stopniu.
Dopiero w 2002 roku podjęto poważne prace przy wymianie instalacji i urządzeń technicznych, w tym klimatyzacji gmachu i zakrojone na szeroką skalę korekty akustyczne widowni Sali im. Stanisława Moniuszki, które są w dalszym ciągu kontynuowane w miarę pozyskiwanych środków.
Także w 2002 roku z inicjatywy Dyrektora Naczelnego Teatru Waldemara Dąbrowskiego wykonano wg projektów Antoniego Myjaka i Antoniego Pastwy kwadrygę, która została ustawiona nad głównym perystylem w miejscu przewidywanym przez Antonio Corazziego i odsłonięta 3 maja 2002 r.
W 2007 roku rozpoczęto prace nad remontami elewacji teatru, systematycznie nadal kontynuowanymi. W 2009 roku podjęto opracowanie dokumentacji dla adaptacji i budowy nowych sal prób reżyserskich i baletowych. Po ich zrealizowaniu Teatr Wielki znów stanie się najbardziej funkcjonalnym, w pełni współczesnym teatrem o bogatej tradycji i wspaniałej historii.
[1] Antonio Corazzi (1792–1877) – włoski architekt. Przyjechał na zaproszenie rządu i pracował w Polsce w latach 1819–1847. Zrealizował 50 własnych projektów, 45 w Warszawie, a wśród nich kilka projektów urbanistycznych. Projektował w stylu monumentalnego neoklasycyzmu, którego swoistą odmiana była neoklasycystyczna szkoła warszawska. Teatr Wielki jest szczytowym osiągnięciem w twórczości Corazziego.
[2] Piotr Biegański, Teatr Wielki,Warszawa 1974, s. 28. Franciszek Ksawery Drucki-Lubecki był w latach 1821– 1830 ministrem skarbu Królestwa Polskiego.
[3] Adam Idźkowski (1798–1879) – znany warszawski architekt, konstruktor i poeta. Oficjalny budowniczy zamku i pałaców cesarskich w Warszawie i Skierniewicach.
[4] Piotr Biegański, op.cit., s. 85, 89.
Przemówienie Jarosława Iwaszkiewicza wygłoszone na uroczystości otwarcia Teatru Wielkiego w Warszawie, 19 listopada 1965 roku.
Dziewiętnasty listopada... Wielka data w dziejach naszej kultury. I w ogóle ten miesiąc listopad, miesiąc pamiątek i rozpamiętywań! Miesiąc Zaduszek, miesiąc Dziadów. I czyż ten koncert, który za chwilę się odbędzie w tej nowej sali obarczonej tyloma tradycjami, nie jest jakąś uroczystością Dziadów, wywoływaniem duchów i imion tych, którzy tworzyli tradycję naszego teatru. Bogusławski, Kurpiński, Moniuszko, Szymanowski... przybędą tu do nas, przywołamy ich naszym sercem, naszą miłością, naszą zdolnością do obcowania z umarłymi. Pokażemy im tę wspaniałą salę, tę budowlę, wzniesioną olbrzymim wysiłkiem całego społeczeństwa i pilnością tych, którzy to społeczne zadanie przez piętnaście lat wykonywali. Jeszcze nigdy ich dzieła nie rozbrzmiewały w tak pięknym przybytku, w przybytku nowym, bo cała Polska jest nowa, w przybytku starym, bo tysiącem nici z tradycją naszego teatru, naszej kultury związanym. Ileż jeszcze imion — oprócz tych tu przed chwilą wymienionych krążyć będzie pod tym sufitem, wśród tych nowoczesnych świateł, w tej pozłocistej oprawie. Imiona tych co budowali nasz teatr po cegiełce, tych którzy odeszli, zanim się narodziłem, tych których znałem, z którymi współpracowałem i których kochałem. Leon Schiller, Wilam Horzyca, Emil Młynarski, Wincenty Drabik, Grzegorz Fitelberg, ilu, ilu...
Bo Teatr Wielki — aczkolwiek przeznaczony dla opery i baletu, zawsze głębokimi nićmi, nie tylko sąsiedztwem, był związany z teatrem dramatycznym Rozmaitości a potem Teatrem Narodowym. Na tej scenie — a pozwólcie mi myśleć, że ta nowa scena jest tą dawną — na tej scenie grywano nie tylko dzieła Moniuszki, Noskowskiego, Statkowskiego, Młynarskiego, Różyckiego, Szymanowskiego. Wszakże tutaj Modrzejewska grywała Szekspira i Słowackiego, tutaj na parę lat przed wojną Chaberski dał wspaniałą wizję Legionu Wyspiańskiego. Bo nasza kultura teatralna jest jedną, jej dzisiejszy rozkwit nie byłby możliwy, gdyby przez dwa stulecia — a i dłużej może — cały nasz teatr nie stanowił wielkiej platformy kulturalnej, strażnicy czułej na zjawiska społeczne, twierdzy niezdobytej języka polskiego.
Listopad ... ale listopad jest nie tylko porą wspominek. Jest czasem utajonego życia, życia, które nadejdzie.
Gdy wszystko żywe musi lec
pod ręką, która znaczy kres,
Śmierć tych użyźnia nowe pędy
i życie nowe sieje wszędy...
Bo przecież nie dla umarłych budowaliśmy ten gmach, te sale, te wspaniałości. Nowe życie oznacza ten budynek. Budowaliśmy go dla radości, dla pokoju — dla wielkiej katarsis oczyszczenia, omycia się w sztuce. Budowaliśmy dla przyszłych pokoleń — które oby nie miały doświadczeń, jakie miażdżyły dawne pokolenia naszego narodu. Chcemy, aby płonął w nim ogień wielkiej naszej polskiej i naszej europejskiej sztuki. Znaczenie tego budynku przerasta granice naszej ziemi. Ale jeśli chcemy, aby służył całemu światu, wszystkim artystom europejskim, wszystkim twórcom dobrej woli, to musi on przede wszystkim być funkcją naszej polskiej kultury.
Chciałbym, aby tu w tej chwili, w tych ścianach pamiętających przeszłość, ale których znaczenie przyszłość rozwinie i pokaże, padły słowa zapału i entuzjazmu:
Strójcie mi, strójcie narodową scenę,
niechajże ujrzę jak dusza wam płonie,
niechaj zobaczę dziś bogactwo całe
i ogień rzucę ten, co pali w łonie,
i waszą zawołam Sławę!
Sławę nie miecza lecz gałęzi oliwnej, sławę braterstwa i jedności w sztuce!
Literatura:
-
Biegański P., Teatr Wielki w Warszawie, Warszawa: Państwowe Wydawnictwo Naukowe, 1961.
-
Kerner H., Winnicka B., Teatr Wielki w Warszawie: gmach, Warszawa: Teatr Wielki, 1983.
-
Król-Kaczorowska B., Teatr dawnej Polski. Budynki, dekoracje, kostiumy, Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 1971.
-
Król-Kaczorowska B., Teatry Warszawy, Warszawa: Państwowy Instytut Wydawniczy, 1986.
-
Mycielski Z., Blaski i cienie [w:] „Ruch muzyczny” 1966, nr 1.
-
Pierwsze dni Teatru Wielkiego. 18 listopada – 11 grudnia 1965 [w:] „Ruch muzyczny” 1966, nr 1.
-
Przemówienie Arnolda Szyfmana na otwarcie Muzeum Teatralnego 19 listopada 1965 [w:] „Ruch muzyczny” 1966, nr 1.
-
Przemówienie Jarosława Iwaszkiewicza wygoszone na uroczystości otwarcia Teatru Wielkiego w Warszawie, 19 listopada 1965 [w:] „Ruch muzyczny” 1966, nr 1.
-
Szczublewski J., Teatr Wielki w Warszawie : 1833-1993, Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 1993.
-
Szczublewski J., W gmachu Teatru Wielkiego w Warszawie 1918-1939, Teatr Wielki - Opera Narodowa, Warszawa 2009.
-
Teatry Polskie w trzydziestoleciu 1944-1974. Słownik, Polska Akademia Nauk, Instytut Sztuki, Warszawa 1975.
-
Warszawski Przewodnik Teatralny, Warszawa 1988.
-
Witkiewicz-Koszczyc J., Projekt odbudowy Teatru Wielkiego w Warszawie, „Pamiętnik Teatralny” 1952 z. 2-3.
autor: Bożena Grzegorczyk
informacje dodatkowe
nie wprowadzono żadnych informacji
Dodaj informacje